„Sejpak – z tradycji w nowoczesność”

05/09/2024 - 31/10/2024


5 września (czwartek) na godz 18.00 zapraszamy do Salonu Hoffman, plac Kościeleckich 6 Kujawsko – Pomorskie Centrum Kultury w Bydgoszczy na wernisaż wystawy „Sejpak – z tradycji w nowoczesność” 

Wystawa towarzyszy XXI Ogólnopolskiemu Przeglądowi Amatorskiej Tkaniny Unikatowej

Sejpak – słowo, które większość z nas słyszy po raz pierwszy. Nawet Ci co zajmują się tkactwem nie wszyscy znają jego znaczenie. Gwarowe sejpać – skubać, strzępić się – przekształciło się w nazwę dekoracyjnej, techniki tkackiej, dziś już unikatowej. W swoim największym rozkwicie w XIX wieku jej zasięg obejmował Suwalsczyznę, Pojezierze Augustowskie, pogranicze Prus i Białorusi, ziemie będące pod wpływem kultury litewskiej. To stamtąd przywędrował. Szczególne miejsce zajął w historii regionu sejneńskiego. Tkanina wykonana tą techniką była najczęściej dwubarwna, o lnianej osnowie, delikatnym wełnianym wątku, specyficznym splocie zbliżonym do haftu tkackiego, tkana na wąskim krośnie i po środku zszywana. Najstarsze były cienkie i misterne o drobnym ornamencie. To właśnie wzór, geometryczny, oparty na liniach ukośnych, rombach, kwadratach, okolony często bordiurą w zygzaki jest najbardziej charakterystycznym elementem tej tkaniny.
Sejpaki służyły do przykrywania łóżek, ław, kościelnych ławek, jako końskie dery, dekoracje ścinne – stanowiły zawartość posażnych kufrów, świadczyły o zamożności rodziny. Towarzyszyły ludziom w ważnych momentach, zarówno w ich świeckim, jak i duchowym życiu, były oprawą każdej uroczystości. Tkaniem zajmowały się głównie, choć nie wyłącznie, kobiety. Krosna znajdowały się w każdym niemal domu, wykorzystywane zarówno do wytwarzania bielizny pościelowej, jak i sejpaków stanowiących często dla tkaczek część ślubnej wyprawy. W zależności od jakości użytej przędzy ten sam wzór miał różne zastosowania.
Po II wojnie światowej pogłębił się trwający od XIX wieku proces wypierania tkactwa ręcznego przez przemysłowe. Mimo to wciąż istniały domostwa, w których od pokoleń kultywowano stare tkackie tradycje. Część twórczyń skupiła się w powstających Spółdzielniach Pracy Rękodzieła Ludowego i Artystycznego, zwanych potocznie Cepelią, które organizowały im miejsca pracy, konkursy i sprzedaż w należących do spółdzielni sklepach rozsianych po całej Polsce. Sejpaki tkano na przykład w augustowskiej Cepelii, gdzie przy zachowaniu tradycyjnej kompozycji w kracie ukośnej względem krawędzi tkaniny znacznie wzbogacono ornamentykę.
Dziś jest to już technika unikatowa. Niekwestionowaną mistrzynią wykonującą tkaniny o lokalnych tradycyjnych wzorach jest Sabina Knoch ze Szczepek koło Nowinki z rodziny o długich tkackich tradycjach. Całe życie spędziła przy krosnach, nie tylko tkając ale też prowadząc systematyczne zajęcia edukacyjne, ucząc dzieci i dorosłych. Pod jej okiem doskonaliła swoje sejpakowe umiejętności tkaczka z Żegar Małgorzata Huścio. Teraz obie stoją na straży tradycji, projektują i wykonują tkaniny techniką sejpaka i zarażają młodych pięknem starego ornamentu.
Ich praca wpisuje się w poszukiwania nowych rozwiązań artystycznych, w przenikanie się sztuki ludowej z tzw. profesjonalną, które to sięga w Polsce końca XIX wieku. Ma wpływ na wyraźny wzrost zainteresowania rękodziełem, rodzenie się w świadomości społecznej potrzeby obcowania z tym, co rodzime i piękne, odkrywanie przez młode pokolenie starych technik. Pracują na to też pasjonaci z podlaskich instytucji kultury, pracujemy i my organizując biennale tkaniny unikatowej i wystawy mu towarzyszące, takie jak ta – „Sejpak – z tradycji w nowoczesność”.
Tradycyjne tkaniny na wystawie pochodzą ze zbiorów Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej w Wasilkowie i Muzeum Etnograficznego im. Marii Znamierowskiej Prüfferowej w Toruniu. Jest też sejpak Sabiny Knoch i współczesne autoportrety utkane przez uczestniczki grupy #tkamy – Aleksandrę Marię Staszak, Ewę Kępę, Urszulę Agnieszkę Mendryk, Katarzynę Daniewicz i Beatę Palikot Borowską, która jest autorką projektu zrealizowanego w ramach IV Festiwalu Tkackiego organizowanego przez Podlaski Instytut Kultury w Białymstoku.
Katarzyna Wolska

Wystawa potrwa do 31  października 2024 roku.

Wydarzenie współfinansowane jest ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Samorządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego: