„Ciekawość świata” Wystawa batiku Mariana Nicewicza

01/09/2005 - 30/09/2005

W tym roku przypada 35- lecie pracy twórczej Mariana Nicewicza. Z tej okazji w Galerii Sztuki Ludowej i Nieprofesjonalnej WOK w Bydgoszczy można oglądać wystawę, na którą złożyło się kilkadziesiąt batików. I chociaż pochodzący z Mokobrodów na Podlasiu twórca zajmuje się malarstwem, grafiką, wzornictwem przemysłowym czy scenografią, do pokazu jubileuszowego wybrał batik – swoją ulubioną technikę wypowiedzi artystycznej. Praca nad batikiem jest trudna i żmudna ale cierpliwemu artyście potrafi odwdzięczyć się niezwykle efektownym finałem. Pochodzący z Jawy batik polega na wielokrotnym zanurzaniu tkanin w barwnikach i zabezpieczaniu kolejnych uzyskanych warstw malarskich roztopionym woskiem. O ile twórcy starają się zazwyczaj uzyskać w batiku efekty abstrakcyjne, wykorzystujące kontrasty barwne, Marian Nicewicz zamienia tkaniny w pejzaże. Dodajmy:  wyjątkowo urokliwe. Jego batiki to zapis z licznych podróży po Europie, Azji i po Polsce. Przenikające się kolory zamieniają rzeczywiste miejsca w ilustracje do bajek. Zrywające się do lotu gołębie na placu św. Marka zamieniają bazylikę w rozedrganą mozaikę, deszcz i mgła odrealniają nabrzeża Sekwany, wiatr pochyla ku ziemi i drzewa,  i cerkiew w Powroźniku. Większość miejsc przedstawianych na tkaninach widz bez trudu rozpozna, część pejzaży autor upodabnia do kompozycji abstrakcyjnych, nie tracąc jednak kontaktu z realnym światem – tak jak w pracy „Bajkał”. Batiki Mariana Nicewicza eksponowane były na wielu wystawach w kraju i za granicą. Teraz, do końca września można oglądać je w Bydgoszczy. Agnieszka Wysocka Marian Nicewicz urodził się w Mokobodach na Podlasiu. Ukończył Państwowe Liceum Techniki Teatralnej w Warszawie oraz studia na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Dyplom z malarstwa uzyskał w roku 1970, obchodzi więc właśnie jubileusz 35-lecia pracy twórczej. Uprawia malarstwo, grafikę, rysunek, nieobce mu są dziedziny takie jak wzornictwo przemysłowe czy scenografia ale prawdziwą jego pasją jest batik. Stara technika malarska pochodząca z Jawy polegająca na wielokrotnym zanurzaniu tkanin w barwnikach i zabezpieczaniu uzyskanych już warstw malarskich roztopionym woskiem rozpowszechniła się w XX wieku wśród twórców europejskich. Dla Mariana Nicewicza – jak mówi krytyk Jerzy Rochowiak – batik jest nie tylko środkiem artystycznej wypowiedzi ale też twórczego spełnienia. Osiągnąwszy wielką biegłość, podporządkowuje technikę przedstawieniu swego widzenia świata. Tworzy obrazy, które cechuje niepospolita uroda, urzekają zróżnicowaniem nastrojów, artystyczną powściągliwością, prostotą. Są to impresje z podróży bliskich i dalekich, ponieważ  artysta łączy uprawianie sztuki z pasją podróżnika. Nie odtwarza tego co ujrzał, lecz przedstawia malarskość przestrzeni – czasem oddalając się od realności aż po granice abstrakcji. Im bardziej twórca panuje nad techniką, tym chętniej poddaje się intuicji. Więcej w jego obrazach autentyzmu niż wyrafinowania. Posługiwanie się techniką batiku umożliwia pokazanie świetlistości kolorów, zmienności ich brzmienia. Nastrój wyraża się poprzez kolorystykę, uzewnętrznia stany emocjonalne autora. To świat artysty – radosny, smutny, ciepły, chłodny – prawdziwie ludzki – choć człowiek pojawia się w nim rzadko. Batiki Mariana Nicewicza były eksponowane na wielu wystawach w kraju i za granicą, były nagradzane, nawet przez tak egzotyczne gremia jak Fundacja Polsko-Japońska. Wiele piękna w tych obrazach, mogą zachwycić. Galeria: