„Niewidomi u Leona” – wystawa pokonkursowa Okręgowego Klubu Aktywności Twórczej i Kulturalnej „OKATiK” przy PZN.

26/09/2012 - 15/10/2012
Galeria Sztuki Ludowej i Nieprofesjonalnej WOKiS, Stary Rynek 18 w Bydgoszczy. Wernisaż w środę, 26 września o godz. 11.00.
 
Okręgowy Klub Aktywności Twórczej i Kulturalnej „OKATiK” działający   w Okręgu Kujawsko-Pomorskim Polskiego Związku Niewidomych realizuje program  „Niewidomi u Leona”. Program ten związany jest z obchodami Roku Leona Wyczókowskiego w naszym mieście.
W ramach programu ogłoszony został konkurs literacko-plastyczny pod tym samym tytułem. Najciekawsze prace: obrazy i rękodzieła – w dwóch kategoriach wiekowych (do 18 lat i powyżej 18 r.ż.) zostaną zaprezentowane w Galerii SliN. Wystawa ta zostanie przygotowana przy zaangażowaniu grupy uczestniczącej w warsztatach plastycznych finalizujących konkurs. Zorganizowanie warsztatów pozwoliło rozszerzyć twórcze umiejętności niewidomych i niedowidzących artystów, rozwinąć umiejętności prezentowania swojej twórczości, a także ograniczyć izolację społeczną osób niepełnosprawnych, które czują się pewniej w swojej grupie, jednak należy kształtować umiejętności „otwierania się” i prezentowania swojej twórczości społeczeństwu.
Przygotowana wystawa zostanie „opisana słowem” w formie audiodeskrypcji, aby mogła być dostępna dla osób całkowicie niewidomych. Tego typu wystawa zostanie przygotowana po raz pierwszy w Bydgoszczy. Później wystawa ta prezentowana zostanie również  w Tyflogalerii PZN w Warszawie.
Tematyka prac konkursowych związana jest z twórczością Leona Wyczółkowskiego – jego pracami, epoką w której żył i tworzył, a także z miejscami, gdzie bywał Wyczółkowski.
Głównym celem całego programu „Niewidomi u Leona” było zapoznanie osób niewidomych i niedowidzących z życiem i twórczością tego wybitnego polskiego artysty, który pod koniec swego życia również miał problemy ze wzrokiem. Nie poddawał się jednak, tylko szukał nowych technik, nowych środków wyrazu, tłumacząc, że „Tylko przez czerń i biel można dojść do celu. Czarno-biała plama wyzwala od niewolniczego naśladowania świata”.
Prawdopodobnie makulopatia słoneczna, na którą artysta cierpiał w okresie ukraińskim miała pozytywny wpływ na powstanie jego niezwykłych kolorystycznie dzieł w tym czasie. Mogła jednak rzucić się cieniem na jego dalszą twórczość. Wyczółkowski, wybitny kolorysta, człowiek o niezwykle wrażliwej siatkówce mógł mieć świadomość, że jego rozpoznawanie barw po okresie ukraińskim jest już zmienione. Skłoniło to artystę do szukania innych środków wyrazu, do twórczości monochromatycznej, czarno-białej. Wyczółkowski wprawdzie wracał do malarstwa barwnego, ale grafika stawała się dominującym, a w ostatnich latach niemal wyłącznym sposobem wyrazu. Tak więc twórczość tego artysty może być przykładem: jak nie poddawać się słabościom, tylko rozwijać swoje pasje i talenty.
 
            Helena Skonieczka
 
FRASZKI
 
 „Niewidomi
u Leona”
zobaczyli
czyli..
zrozumieli
co pasja
z człowieka
czyni
 
**
Bydgoszczy oddał się
cały „Wyczół”
że Go pokocha
tego nie wyczuł
 
**
Sztalugi, farby
dusza Leona
to jego pasja
nie ujarzmiona
 
**
Prawdziwy talent
był u Leona
kasę trzymała
Franciszka żona
 
**
Pędzlem, tuszem, akwarelą
dęby, cisy się już ścielą
są symbolem tego czasu
gdy Mistrz przybył do Wierzchlasu
 
Galeria: